Oklejanie samochodu specjalistyczną folią w celu całkowitej zmiany koloru czy umieszczenia na karoserii elementów reklamowych, cieszy się ogromną popularnością. Nie tylko wśród przedsiębiorców, ale także prywatnych właścicieli, którzy chcą w ten sposób odmienić wygląd auta i dodać mu indywidualnego charakteru. Wiele osób ma jednak obawy przed taką operacją, głównie dotyczące późniejszej pielęgnacji pojazdu. Czy słusznie? Absolutnie nie! Mycie samochodu po zmianie koloru przy użyciu folii jest bardzo proste. Trzeba tylko pamiętać o kilku podstawowych zasadach.
Mycie i szeroko rozumiana pielęgnacja oklejonego samochodu przebiega w dokładnie taki sam sposób, jak w przypadku auta z oryginalnym lakierem. Korzystając z tak popularnych myjni samoobsługowych zawsze warto zacząć od użycia tzw. aktywnej piany, która zmiękczy zalegający brud i ułatwi jego usunięcie.
Na pewno warto ostrożnie obchodzić się z myjką ciśnieniową. Dobrze będzie kierować strumień wody ze środkiem myjącym z nieco większej odległości – w zupełności wystarczy 40-50 centymetrów. Zwracamy na to szczególną uwagę podczas mycia zakończeń elementów blacharskich, czyli brzegów maski, drzwi, zderzaków, klapy i błotników.
Pamiętaj!
Jeśli zauważysz, że folia w niektórych miejscach się odkleja czy powstały pod nią pęcherzyki powietrza, zrezygnuj z mycia i udaj się do firmy, która wykonała oklejenie. Fachowcy wprowadzą niezbędne poprawki.
Nie jest to konieczne. Mimo to właściciele samochodów oklejonych folią matową powinni rozważyć stosowanie chemii przeznaczonej do mycia tego typu powierzchni. Na rynku są dostępne specjalne szampony, a także inne środki pielęgnacyjne, jak wosk czy tzw. quick detailer.
Rada
Jeśli oddajesz samochód do mycia w myjni ręcznej, uprzedź obsługę, że nastąpiła zmiana koloru auta (karoseria została pokryta folią). Dobre myjnie dysponują odpowiednimi środkami.
Nie wszyscy wiedzą, że folię karoseryjną także można poddawać popularnym zabiegom, jak woskowanie i nakładanie powłok ochronno-dekoracyjnych, chociażby ceramicznych czy kwarcowych. Wystarczy zastosować odpowiednie środki przeznaczone do takich zastosowań.
Właściciele oklejonych samochodów powinni natomiast unikać myjni automatycznych, w których stosuje się agresywną chemię, a przede wszystkim brudne, bardzo ostre szczotki. Ta zasada dotyczy jednak także aut bez folii – myjnia automatyczna po prostu niszczy lakier. Lepszym wyborem zawsze jest myjnia ręczna lub bezdotykowa.
24 marca, 2016